Rysuneczki: robiłem ich mnóstwo, takich właśnie – i rozbudowanych (nawet do formatów B1, 1000×700 mm). Zaś opis ich, niżej, pod listem Zbigniewa reprodukowany, jest chyba…
Zobacz więcej Manifest artystyczny trzynastolatka (1965)To jednak zima 1950/51…
Barbara ma dwadzieścia, dwadzieścia jeden lat, jest ładna, pojawiają się chłopcy, panowie już raczej… …i poznanie pierwszego chłopca, który poważnie chciał ułożyć sobie ze mną życie. Był przystojny,…
Zobacz więcej To jednak zima 1950/51…„Młodości mojej niebo i tortury…”
Ten krótki moment w życiu Barbary: już poza domem dziecka, jeszcze nie żona i matka. Proste radości, jacyś znajomi, flirty – to nic, że wszyscy…
Zobacz więcej „Młodości mojej niebo i tortury…”Przedszkole (1957?)
Oto ja, idę do przedszkola, ul. St. Wyspiańskiego. Zdjęcia niewiele dodają do opowieści, ale mogą zainteresować kogoś, dziejami Żoliborza pochłoniętego. Jest rok… Raczej 1957, może…
Zobacz więcej Przedszkole (1957?)List Zbigniewa (1956)
List mego ojca do Barbary, prawie tuż przed tym, gdy wyprowadził się od nas (zob. uaktualnienie niżej), ona była w szpitalu. Sprawy rozwodowe załatwiali później.…
Zobacz więcej List Zbigniewa (1956)